Może i życie to nie film, ale dziesiąta muza od zawsze służyła za zwierciadło ludzkich wad i ukrytych pragnień. W tym roku mija siedemdziesiąta rocznica premiery filmu Podwójne ubezpieczenie. Thriller obnaża chciwość i mroczne zakamarki słabości każdego człowieka, jednocześnie ukazując mechanizmy nadużyć w branży ubezpieczeniowej.
Młodzi w USA mogą ubezpieczyć się prawie na każdą okoliczność, która może okazać się niemiłą niespodzianką w dniu zaślubin – na przykład na wypadek, gdyby okazało się, że DJ nie może pojawić się na przyjęciu weselnym. A co z ubezpieczeniem dla muzyka, który nie spełni wymagań swoich pracodawców?
Sąd odstrasza ludzi kosztami, wkładem czasu, potężnymi gmachami i przekonaniem o nieskuteczności walki z silniejszym od siebie. Dlatego niewielu poszkodowanych decyduje się wstąpić na wojenną ścieżkę z ubezpieczycielem. Gazeta.pl opisuje historię Marty Pietras, która po czterech latach bitew o odszkodowanie wygrała z towarzystwem Generali i udowodniła, że w ten sposób można osiągnąć sukces.
Grupa z południowej Rosji zwana „CyberVor” wykradła 1,2 miliarda loginów i haseł z 420 tysięcy stron internetowych. Cyberatak dotyka nie tylko tych, którzy używają Internetu na co dzień i nagminnie korzystają z dobrodziejstw portali społecznościowych. Nasze dane mogą znaleźć się w systemie komputerowym nawet jeśli wpisujemy je długopisem na małej stacji benzynowej.
Jakie kryteria musi spełnić urządzenie, którym można poruszać się inaczej niż za pomocą siły mięśni, żeby zostało objęte obowiązkiem ubezpieczenia komunikacyjnego? Sprawa wydaje się prosta – podstawowym wyznacznikiem powinno być to, czy pojazd uczestniczy w ruchu drogowym i stanowi zagrożenie dla innych. Jak w tę logikę wpisuje się kosiarka - traktorek, która być może już niedługo będzie musiała zostać ubezpieczona?
Według danych FBI oszustwa ubezpieczeniowe kosztują ubezpieczycieli w USA 50 mld $ w ciągu roku. Klienci często popisują się wybujałą wyobraźnią lub po prostu czystą głupotą, zgłaszając fałszywe roszczenie do swojego TU. Potrafią też zadać sobie sporo trudu, żeby uknuć spisek doskonały. No może nie taki doskonały…
Udomowienie czworonogów nastąpiło jeszcze w czasach średniowiecza, kiedy psy oswajano i wykorzystywano do polowań, a potem do innych zadań, takich jak pilnowanie owiec. Ale ostateczna, skrajna faza udomowienia zwierząt, którą zainicjowało współczesne społeczeństwo, nie śniła się nawet filozofom.
Gazeta.pl opisuje historię Pana Eugeniusza, który kupił nowy samochód, ale sprzedawca ubezpieczył go dopiero następnego dnia. Za 20-godzinny postój auta bez OC w salonie, właściciel będzie musiał zapłacić Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu... 640 zł kary!
Wynalazki, nowe technologie i różnego rodzaju gadżety mają cieszyć, bawić, zadziwiać, ale przede wszystkim ułatwiać życie użytkownika. Na rynku pojawia się coraz więcej usprawnień, które wychodzą naprzeciw klientom firm ubezpieczeniowych – od przyjaznych elektronicznych zgłoszeń szkód i wniosków o odszkodowanie po aplikacje na telefon pomagające w codziennych sytuacjach.
Internet to zabawne miejsce. Jednego dnia można w nim znaleźć informacje o raporcie angielskiego ubezpieczyciela na temat konsekwencji wprowadzenia na rynek autonomicznego samochodu oraz konieczności opracowania zmian w ocenie ryzyka, drugiego dnia – reklamę holenderskiego towarzystwa, która nowo otwartą dyskusję traktuje o wiele mniej poważnie.